powrócili do splądrowanej willi, zastali tam Westlanda i Lievena oczekujących na nich z

wyczuwało się tylko lekkie kołysanie. A potem usłyszała cichy chlupot fal obijających się o
w czerni i bieli, a potem umierają. To niesamowite. A O1ivia... O1ivia widziała zbrodnie
wyszywana cekinami uwydatniała biust i odsłaniała wciętą talię. Spodenki ledwie zakrywały tyłek, więc długie nogi były widoczne w całej okazałości. - Chodzi o moją siostrę, Cricket. Chciał pan z nią rozmawiać, a ja pana spławiłam. Prawda jest taka, że nie widziałam jej od kilku dni. I nie miałam żadnej wiadomości. To się czasem zdarzało, ale... boję się... - Dzwoniła pani do jej przyjaciół? Chłopaka? Sugar skinęła głową. - Czy zgłosiła pani zaginięcie? - Nie. Pomyślałam, że porozmawiam najpierw z panem. - Słucham. Usiadła na krześle i założyła nogę na nogę. - Nie zamierzam zanudzać pana historią mojej rodziny. Wie pan, że jesteśmy spokrewnieni z Montgomerymi i że oni mają ostatnio sporo problemów. To dlatego przyszedł pan do nas. Wie pan też, że sądzimy się z nimi o spadek po naszym dziadku. - On już od dawna nie żyje. Dlaczego dopiero teraz? - Bo majątek był zablokowany w funduszach powierniczych obwarowanych klauzulami. Część pieniędzy jest już rozdzielona, ale część została zatrzymana aż do czasu, kiedy umrą wszystkie dzieci Benedicta i ich małżonkowie. Reed nadstawił uszu. - Więc to tylko kwestia czasu. Dwójka jego prawowitych dzieci, Cameron i Alice Ann już nie żyją, tak samo Berneda i moja matka, która była... - Jego nieprawowitą córką. - Paskudne słowo „nieprawowitą” - zamruczała i zaczęła kołysać nogą, uderzając obcasem o stopę. - No więc wynajęliśmy prawnika, Flynna Donahue, żeby pomógł nam odzyskać należną część majątku. - Co to ma wspólnego z Cricket? - Nie jestem pewna, ale ostatnio miałam kilka przerażających telefonów. Początkowo je lekceważyłam. Pracuję w klubie, a to wiąże się z pewnym ryzykiem... zawodowym. Pełno tam świrów, niektórzy potrafią iść za mną aż do domu. Potrafią zdobyć mój adres, a nawet numer telefonu. Jestem raczej ostrożna, właściciel klubu też nie podaje nikomu naszych adresów ani telefonów, ale ci zboczeńcy zawsze znajdą sposób. Wystarczy przekupić kogoś z klubu, spisać numer rejestracyjny samochodu, cokolwiek. Ale ostatnio... To nie są telefony od zboczeńców, w stylu „Maleńka, dam ci to, czego naprawdę potrzebujesz”. Te telefony są. - straszne. Nie patrzyła na niego, wzrok miała wbity w podłogę, pocierała nerwowo ramiona. - Złe... to właściwe słowo. Wyczuwam, że są złe. To nie jakiś jurny palant, któremu staje, jak sobie pogada z tancerką, nie... te telefony są inne. - Podniosła głowę i spojrzała na niego. Była przerażona. Naprawdę przerażona. Przełknęła z trudem ślinę. - Boję się... Boję się, że ten zboczeniec mógł dopaść Cricket. Rozdział 24 Detektywie Reed, czy to prawda, że Berneda Montgomery została zamordowana w szpitalu?
– Chyba żartujesz.
pierś Bentza.
– Na pewno nie 666?
Na dole schodów pociągnęła O1ivię jeszcze kawałek i pchnęła na podłogę. Przez gruby
pchnął ją na pień drzewa i kochał się z nią tam, w cieniu.
– Powinnam się martwić?
– Jezu, Melinda, zaczynam podejrzewać, że chcesz się mnie pozbyć – żachnął się.
Ciągle do niej wracał. Niektórzy nigdy się niczego nie nauczą. – Zachichotała. – Ale on tak.
195
Na liście osób znalazła się także Tally White. Jej córka Melody przyjaźniła się z Kristi w
Uśmiechnęła się tajemniczo.

przyjacielowi do ucha:

– Posłuchaj, Hayes, nie jesteś na służbie. Napij się, chociaż może czegoś słabszego, bo
– Chodźmy! – Kilku mężczyzn pobiegło w stronę wody, choć wątpił, by coś znaleźli.
i z Mandą, która niedawno dołączyła do personelu. I tak Liwie postanowiła zostać, póki nie
fitness piaseczno

zaskoczenie przerodziło się w maskę przerażenia. Nasze spojrzenia spotkały się na ułamek

- Właśnie tego chcę uniknąć. Nie wiesz, jaki jest zdradziecki. A ja to wiem! Zabił z
niosę ciasto. Może wreszcie przytyjesz troszeczkę – kobieta zamruczała pod nosem,
czerwonej kuleczce, po czym ją liznął. Karol aż musiał odwrócić wzrok. Wiedział, że
niedziele handlowe 2024

i powie Bentzowi, że ponownie zostanie ojcem.

stóp do głów, wydymając przy tym usta, jakby się nad czymś zastanawiał.
przełknął wieść o zdradzie Evy. Rusha kładziono na noszach.
znamy się od lat, to tym bardziej zdoła je ukryć przed tym nędznikiem.
gdzie druga tura na pomorzu